niedziela, 22 marca 2015

Part 12

                      *Jai*
Byłem mega zaskoczony, a jednocześnie szczęśliwy i pełen obaw. Nie wiedziałem, że da się tak, ale nieważne. Przyciągnąłem dziewczynę do torsu. To było zbyt piękne, żeby było prawdziwe...  Nie chciałem aby to się tak skończyło. To mógł być tylko impuls... a ja nie zniósłbym tego. Moje rozmyślania przerwał dzwonek do drzwi. Ugh... kogo niesie?! Posadziłem Nath na fotelu w salonie, a sam poszedłem otworzyć drzwi. No kogo przywiało? No pewnie, że Neymar'a.
- Cześć, jest Nath? - Uśmechnął się chłopak. Żygam już tą całą jego słodkością.
- Jest, a co? - Zmierzyłem wzrokiem mulata. Kolczyki w uszach, spodenki do kolan, niebieski T-Shirt. Czyli nic ciekawego.
- Zapomniała telefonu. Przekażesz? - Zapytał Ney widząc, że nie toleruje go zbytnio.
- Ta. - Mruknąłem i zatrzasnąłem mu drzwi przed nosem.
- Kto to był? - Zapytała Nath kiedy przekroczyłem próg salonu.
- Neymar. - Odparłem z obrzydzeniem. Serio zawsze przerywa! Ten to ma wyczucie czasu. - Zapomniałaś telefonu. - Podałem urządzenie Brązowookiej.
- A no faktycznie. Miło z jego strony, że się pofatygował. - Uśmiechnęła się. Chyba jednak to co zadziało się przed chwilą to był impuls...
- Nath musimy porozmawiać. - Zacząłem niepewnie. - Znaczy się... boo...  to co zdarzyło się przed chwilą... to...
                       *Narrator*
W tym momencie chłopakowi przerwał dźwięk wydobywający się z telefonu dziewczyny, która pośpiesznie odebrała.
- Taaak? - Zapytała Przeciągle.
- No hej Nath. Czas na babski wypad co nie? - Krzyknęła Charlotte do słuchawki.
- Ty ja i Julia? - Zapytała z błyskiem w oku czarnowłosa.
- No a jakże inaczej? Bądź u nas za 30 minut czekam paa. - Cher rozłączyła się, a Jaidon posmutniał. Doskonale wiedział, że tak prędko nie dostanie odpowiedzi na niedokończone w dodatku pytanie.
- Jaaaaaai. Ja wychodzę z dziewczynami. Będę pod wieczór. - Dabrowsky na pożegnanie przytuliła Brooks'a i wyszła.
                         *Jai*
I znowu kicha... co miałem poradzić? Przecież nie zabronię spotykać się jej z przyjaciółmi... Jednak tak bardzo chciałem powiedzieć co do niej czuje. Ale to takie potwornie trudne... Nigdy nie wyznawałem uczuć. Nie było na to miejsca. A teraz kiedy chciałem to zrobić... UGH! Życie...
                     *Nath*
Było strasznie ciemno kiedy pożegnałam się z Cher i Julią. Uliczki oświetlały jedynie mleczne latarnie i jeszcze to nieswoje uczucie... Wrażenie jakby ktoś mnie obserwował... przyśpieszyłam nieco kroku, chcąc znaleźć się w domu. Przy Jai'u... Niestety niedane mi to było, ponieważ po chwili przed oczyma miałam ciemność...
                        *Jai*
Już po 23! Chodziłem z kąta w kąt martwiąc się coraz bardziej... A co Jeśli... nie, Boże tylko nie to... dzwoniłem do niej tyle razy... ma wyłączony...
Czekając bezczynnie przyszedł mi sms:
- No widzisz Brooks, a było sprzątnąć ją na początku. Strata boli? Ty nie wiesz jak to jest kiedy zespół cię opuszcza. Ona za to zapłaci. Jej śmierć będzie długa i bolesna. D. - Dean... niee... nie wierze w to. Szybko spakowałem pistolet i wsiadłem w samochód udając się niegdyś do naszej bazy...
😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍😍
Heeej. No i jest part 12 <33 niedosc że kiepski to jeszcze krótki.;-; wybaczycie?  :/ Mam nadzieję że Tak. Serdecznie zapraszam do komentowania;))

10 komentarzy:

  1. Eee , no ee !
    Dlaczego jej nie powiedział ?!
    Co za ciele xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie ciele, to gangsta xDD nie no ale tak poważnie to powie niedługo xD

      Usuń
  2. OMG ! Nath porwana ?!
    Ale i tak się cieszę , że dodalas i to w moje urodzinki :)
    Czekam na kolejny , no i co z Nath ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku no to spóźnione wszystkiego naj naj naj <33 A dużo się podzieje.:D Ale spokojnie, będzie Happy End. <33

      Usuń
  3. Mam nadzieje że szybko mi to wynagrodzisz i połączysz ich ze sobą ^^ hahah
    Neymar - on to ma wyczucie czasu -,- serio noo -,- xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No BA xD. On to wie kiedy wejść xD takiego wyczucia czasu jak on to nikt nie ma xD

      Usuń
    2. Taak z innej beczki :P zapraszam do siebie :D w końcu pojawił się Jai <3 huhu

      Usuń
    3. Uuuuuu. No to wbijam <333 pewnie nie będzie z nim happy endu? xD się zobaczy

      Usuń